Od czasu pandemii życie zawodowe uległo zmianie na zawsze, co oznacza, że redukcja kosztów, podniesienie produktywności i poprawa samopoczucia pracowników stały się możliwe do realizacji.
Minęły trzy lata od czasu kiedy pandemia o niemalże biblijnym wymiarze uderzyła w świat jak grom z jasnego nieba i zmusiła bardzo wiele opornych rządów (w tym rząd Wielkiej Brytanii) do zamknięcia kraju.
Nikt wtedy nie wiedział, co się dalej wydarzy. Jednak z perspektywy czasu wiemy, że w Wielkiej Brytanii zmarło ponad 200 tys. osób oraz ponad 5 milionów osób na całym świecie. Wiele milionów nadal cierpi z powodu poważnych powikłań po przechorowaniu Covid-19 nie mając pewności, czy kiedykolwiek wyzdrowieją.
Zmianie uległo nie tylko nasze życie ale także sposób wykonywania pracy. Ponieważ wszyscy byli zamknięci w swoich domach na czas nieokreślony i nie mogli wychodzić z wyjątkiem sytuacji, kiedy było to absolutnie konieczne, firmy z branży księgowej nagle odkryły korzyści płynące z pracy w domu ale także praktyczne trudności z tym związane.
Trzy lata od wybuchu pandemii dają dobre podstawy, aby podsumować i rozważyć niektóre teorie na temat optymalnej wydajności pracy.
Równoważenie racji
Czasami walka o zatrudnienie dobrych pracowników – lub w niektórych przypadkach pracowników w ogóle – wpływa na poglądy osób zarządzających dużymi i małymi firmami, które są szczęśliwe, gdy znajdą kogoś chętnego do pracy a ewentualnie nawet kogoś, kto będzie w stanie pracować online z zagranicy.
Jak chętnie przypominają nam niektórzy politycy, Wyspy Brytyjskie i wysoka produktywność nie wydają się być bliskimi kuzynami. Wątpię, aby ktokolwiek był przeciwny zwiększaniu produktywności, chyba że jej skutkiem jest niszczenie warstwy ozonowej lub nerwice.
Wydaje się, że obecnie istnieje niemal tyle samo teorii na temat optymalizacji utrzymania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym i zwiększania produktywności co trendów i mód na zachowanie zdrowia.
Z jednej strony mamy do czynienia z tymi, którzy eksperymentowali z czterema dniami pracy w tygodniu i wynagrodzeniem za pięć dni pracy. Wątpię jednak, aby jakikolwiek księgowy poważnie myślał o wdrożeniu takiego schematu, ale wersja pracy hybrydowej może być warta rozważenia. Jeśli prowadzimy firmę księgową, która w dużej mierze wypełnia zeznania podatkowe od osób fizycznych, istnieje mocny argument na rzecz pracy przez 4 dni w tygodniu przez 9 lub 10 miesięcy w roku w zamian za pracę przez 6 dni w tygodniu (i obawiam się, że także i noce) w pozostałych 2 miesiącach.
Biorąc pod uwagę, że jak się wydaje, nikt już w piątki nie pracuje, może warto podjąć próbę całkowitego wyeliminowania pracy w piątek i sprawdzenia, czy ktoś to zauważy?
Stan szczęśliwości
Powyższa propozycja może wyglądać jeszcze bardziej przekonująco w kontekście ankiety przeprowadzonej przez instytut badawczy IWER wśród 23 milionów pracowników z Wielkiej Brytanii, USA i Kanady, z której wynika, że pracownicy byliby skłonni zaakceptować obniżkę wynagrodzenia o 10,5% w zamian za „ponad przeciętne” szczęście. Czy nie chcielibyśmy mieć szczęśliwszych pracowników zwłaszcza w sytuacji, gdy ich zatrudnienie i utrzymanie ma tak duże znaczenie? Umowa mogłaby zostać zawarta na cztery dni pracy w tygodniu w zamian za 90% wynagrodzenia?
Poczucie szczęścia motywowałoby pracowników a jednocześnie zwiększało produktywność. Wiem, że jest duża grupa bardziej doświadczonych księgowych, którzy są głęboko przekonani, że ich koledzy nie pracują w domu. Jednak ankieta przeprowadzona przez Equal Parenting Project we współpracy z kilkoma brytyjskimi uniwersytetami pokazała, że trzy czwarte ankietowanych menedżerów uważa, że elastyczna praca zwiększa produktywność, a 62,5% z nich sądzi, że podnosi motywację.
Kultura biurowa
Ewidentnie skrócenie czasu pracy obniżyłoby koszty bieżące, co naprowadza mnie na drażliwy temat biur. Mam wrażenie, że niewiele firm księgowych zajmowałoby taką samą ilość powierzchni biurowej, gdyby ich umowy najmu wygasły dzisiaj. Rozmawiałem z szefem firmy prawniczej, który planuje przeprowadzkę firmy pod koniec okresu najmu i drastyczne zmniejszenie powierzchni. Nie sądzę, aby firmy księgowe nie dokonywały analogicznych kalkulacji.
Zmniejszenie lub rezygnację z powierzchni biurowej ułatwi zredukowanie liczby dni pracy w pomieszczeniach biurowych. Już teraz normą dla księgowych jest spędzanie od 40% do 60% czasu na pracy w domu. Nie jest to idealne rozwiązanie zwłaszcza dla młodszych pracowników, ale poza tym ma wiele zalet, z których większość była szczegółowo analizowana w ciągu ostatnich trzech lat.
Kolejną opcją może być rezygnacja z drogich powierzchni biurowych w centrach miast i wynajem tańszych lokalizacji na obrzeżach przyjmując założenie, że pracownicy nie muszą tak często przychodzić do biura.
Inne badanie przeprowadzone przez LinkedIn wykazało, że ponad jedna trzecia pracowników w Wielkiej Brytanii (52% kobiet) będzie poszukiwać nowej pracy, jeśli w trakcie rozmowy rekrutacyjnej zostaną poproszone o powrót do normy, którą wszyscy pamiętamy, czyli codziennej pracy w biurze od 9 do 17. Jak mogliśmy tak pracować przez te wszystkie lata i dlaczego?
Bardziej radykalnym podejściem byłoby całkowite odejście od pracy w biurze i porzucenie koncepcji biura. Nie wątpię, że niektórzy czytelnicy właśnie to zrobili, podczas gdy inni będą rozważać ten pomysł być może z niepokojem.
Wypracowanie równowagi
Oszczędności są ogromne a wad i minusów może być bardzo niewiele. Czasami możemy być zobligowani, aby spotkać się z klientem w domu, biurze lub kawiarni, co oczywiście nie jest idealne. Jeśli wymagany jest bardziej formalny sznyt, są firmy oferujące wynajem sali konferencyjnej na dzień, pół dnia lub nawet godzinę. Jeśli będziemy stosować tę opcję z umiarem, nie będzie nas kosztować tyle, co płacenie za powierzchnię biurową 7 dni w tygodniu czy 52 tygodnie w roku, kiedy tej powierzchni nie potrzebujemy.
Jeśli dotąd tego nie zrobiliśmy, może to być dobry moment, aby poważnie przyjrzeć się tej kwestii. Nawet jeśli zamknięcie biura na zawsze jest krokiem zbyt radyklanym, wypracowanie optymalnej równowagi między pracą w domu a pracą w biurze dla różnych grup pracowników powinno być dość łatwe do zrealizowania.
Autor: Imprudent Accountant Tytuł: Homeworking is set to change businesses for good Żródło: Homeworking is set to change businesses for good | AccountingWEB