search Wiedza współpraca wsparcie od 1907
To wniosek płynący z konsultacji nad projektem nowelizacji ustawy o podatku dochodowym, która ma wejść w życie w 2027 r. Pytanie tylko, kiedy i jak uda się zrealizować ten postulat.

W resorcie finansów trwają prace nad nowelizacją przepisów wprowadzającą abolicję dla podatników estońskiego CIT, którzy chcąc przejść na tę formę opodatkowania w trakcie roku podatkowego, nie dopełnili wszystkich formalności związanych ze sporządzaniem sprawozdania finansowego (nie sporządzili go w terminie, nie opatrzyli wszystkimi wymaganymi podpisami). Zanim jednak te zmiany wejdą w życie, minie rok, a w tym czasie organy podatkowe mają interpretować przepisy w duchu nowych regulacji.

Kwestia ta była szeroko dyskutowana podczas odbywających się 10.12.2025 r. z udziałem przedstawiciela SKwP konsultacji organizowanych przez Ministerstwo Finansów, dotyczących projektu nowelizacji updop, która początkowo miała obowiązywać od 1.01.2026 r., ale została przesunięta na 2027 r.

Wątpliwości, jak interpretować warunek sporządzenia sprawozdania finansowego zgodnie z ustawą o rachunkowości, spowodowały, że wielu podatników nie dochowało ustawowych wymogów, które zdaniem Ministerstwa Finansów i podległych mu organów podatkowych dla śródrocznego sprawozdania finansowego sporządzanego w związku z przejściem na estoński CIT powinny być takie same jak dla przygotowywanego po zakończeniu roku bilansowego. To zaś skutkowało dla spółek daleko idącą konsekwencją w postaci braku prawa do opodatkowania w tej formie. Według przedstawicieli resortu finansów, nawet jeśli sprawozdanie jest rzetelne merytorycznie, brak podpisów lub podpisy złożone po terminie oznaczają, że nie zostało sporządzone poprawnie w rozumieniu ustawy o rachunkowości, chociaż sama ustawa przewiduje za to jedynie sankcję karną, a nie skutki podatkowe. Jednocześnie przyznali oni, że obecny przepis jest bardzo formalny, a skutki fiskalne, jakie wywołuje, są zbyt surowe w stosunku do uchybień.

Dlatego zdecydowano się na rozwiązanie szczególne – abolicję – aby odpuścić część niedopatrzeń. Nie obejmie ona jednak wszystkich przypadków wystąpienia braków formalnych w śródrocznym sprawozdaniu finansowym. Rozważane jest, by były to tylko takie uchybienia, jak złożenie podpisu wyłącznie przez osobę sporządzającą sprawozdanie finansowe (której powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych) czy podpisanie tego dokumentu po terminie. W tym momencie nie wyznaczono jeszcze, gdzie ma przebiegać ta granica.

Na pewno nie będzie to całkowite odpuszczenie wszystkich wymogów formalnych, bo prowadziłoby do sytuacji, w której przepis stałby się pusty, a jego stosowanie nieracjonalne.

W przepisach, które miały wejść w życie od 1.01.2026 r., zakładano, że abolicja obejmie tylko sprawozdania finansowe sporządzone na podstawie ksiąg rachunkowych zamkniętych do 31.08.2025 r. (czyli przez podatników, którzy estoński CIT wybrali w trakcie roku podatkowego najpóźniej od 1.09.2025 r.) i podpisane w terminie 3 miesięcy od właściwego dnia bilansowego wyłącznie przez osobę, której powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych. Ministerstwo zapewnia, że nowe regulacje nie będą mniej korzystne, a nawet planowane jest rozszerzenie zakresu abolicji.

Ministerstwo Finansów potwierdziło również, że przekazało wytyczne do organów podatkowych, aby uwzględniały trwający proces legislacyjny w prowadzonych kontrolach podatkowych i czynnościach sprawdzających.

Podczas konsultacji ujawniono też, że resort finansów zastanawia się nad zasadnością utrzymywania możliwości przejścia na estoński CIT w trakcie roku podatkowego, z uwagi na to, że spowodowała wiele problemów interpretacyjnych i praktycznych.

Jak podano, obecnie liczba płatników estońskiego CIT przekracza 22 tys. (dane z października), co stanowi znaczący wzrost względem pierwotnych założeń. W praktyce oznacza to, że większość firm zainteresowanych wejściem do systemu już to zrobiła, a nowe mogą wybrać estoński CIT dopiero od początku kolejnego roku.

Pozostałe aktualności